Chcesz, żebyśmy zajęli się Twoim contentem AI?
Zostaw mail lub telefon. Odezwiemy się!

Od DeepSeeka po PLLuMa. Tym żyła branża w lutym
Nie samym DeepSeekiem żyje człowiek, więc w tym – drugim – miesięcznym zestawieniu przygotowanym przez człowieka podpisanego na samym dole, znajdziecie nie tylko nowe informacje o tym chińskim LLM-ie.
Zabraknąć nie mogło oczywiście PLLuM-a, czyli pierwszego polskiego i państwowego chatbota AI. Co ciekawe, w jego tworzeniu pomagali twórcy pierwszego polskiego LLM-a, czyli Bielika.
Ale jako że to zestawienie newsów skierowane jest do SEO-wców, marketingowców i – ogólniej mówiąc – ludzi przedsiębiorczych, to znalazła się w nim również długa lista informacji o nowych wersjach czy funkcjach różnych LLM-ów. No i spis agentów AI.
I jeszcze ciekawostka. Słowa te napisał człowiek, nie sztuczna inteligencja, więc halucynacji nie było (w przypadku ludzi nazywamy to raczej inaczej). I dobrze, bo – mocno upraszczając sprawę – można za nie dostać karę w sądzie.
Udanej lektury – najpierw spisu treści, a później treści właściwej – i do następnego razu!
Co znajdziesz w tym artykule?
- 1) Idzie nowe. Nowe wersje lub modele od Mistrala, Adobe, Oracle, Microsoftu, Alibaby, Anthropica, Claude, IBM, Baidu i wielu innych
- 2) PLLuM sam o sobie
- 3) Co słychać u DeepSeeka?
- 4) 150 agentów AI. Zestawienie
- 5) SEO czy GEO? Czy AI zabija SEO? Ważne pytania i jeszcze ważniejsze odpowiedzi
- 6) 10 najlepszych narzędzi marketingowych AI. Luty 2025
- 7) LinkedIn, Indie, OpenAI i kara za halucynacje. Prawo i sztuczna inteligencja
- 8) Zwolnienia i przyjęcia. Wpływ AI na rynek pracy
- 9) Postawiła wszystko na jedną AI-kartę
- 10) Microsoft apeluje do Donalda Trumpa ws. chipów
1) Idzie nowe. Nowe wersje lub modele od Mistrala, Adobe, Oracle, Microsoftu, Alibaby, Anthropica, Claude, IBM, Baidu i wielu innych
Na początek tego newslettera mamy mnóstwo informacji o nowych modelach lub wersjach tychże modeli.
Jak podał portalVenture Beat, 30 stycznia startup Riffusion ogłosił uruchomienie darmowej platformy internetowej, która umożliwia każdemu tworzenie oryginalnej muzyki przy użyciu AI. „To znaczący krok naprzód w ekspansji generatywnej AI na obszary kreatywne, tradycyjnie zdominowane przez ludzkich artystów” – przekazał.
Co ciekawe, nowy model AI, nazwany Fuzz, potrafi generować kompletne utwory na podstawie opisów tekstowych, fragmentów dźwiękowych lub wizualnych wskazówek.
Idźmy dalej. W pierwszych dniach lutego OpenAI ogłosił na swojej stronie internetowej, że wprowadza w ChacieGPT funkcję o charakterze agenta – „deep research”. Prowadzi ona „wieloetapowe badania w internecie w celu rozwiązywania złożonych zadań; potrafi osiągnąć w kilkadziesiąt minut to, na co człowiek potrzebowałby wielu godzin”.
Z kolei 6 lutego – jak poinformowała agencja Reutera – francuski startup Mistral AI wprowadził na rynek nową aplikację dla swojego oprogramowania generatywnej sztucznej inteligencji.
Tego samego dnia Oracle dodał kolejny zestaw narzędzi sztucznej inteligencji do NetSuite, jednego ze swoich programów do zarządzania finansami korporacyjnymi.
Google na swoim blogu przekazało wówczas, że „od tego tygodnia Google Photos zacznie wykorzystywać SynthID – technologię, która osadza niewidoczny cyfrowy znak wodny bezpośrednio w obrazach, dźwiękach, tekstach lub filmach generowanych przez AI – do oznaczania obrazów edytowanych przy użyciu generatywnej AI w funkcji Reimagine w Magic Editorze”.
A Reuters poinformował, że 12 lutego Adobe udostępniło pierwszą publiczną wersję narzędzia sztucznej inteligencji do generowania klipów wideo.
Firefly Video Model, jak Adobe nazywa swoją usługę, będzie konkurować z Sorą – modelem opracowanym przez OpenAI – oraz startupem Runway, które już oferują usługi generowania wideo.
Meta, właściciel Facebooka, również opracował model AI do generowania wideo, ale nie podał jeszcze harmonogramu jego premiery.
Portal PRNewswire przekazał, że firma Topaz Labs oficjalnie ogłosiła Project Starlight, narzędzie, które przekształca stare, niskiej rozdzielczości lub zdegradowane nagrania w jakość HD.
Project Starlight jest dostępny dla użytkowników indywidualnych, profesjonalistów i klientów korporacyjnych. Pełna, płatna wersja zostanie udostępniona jeszcze w tym roku.
Grok 3 – tak nazywa się najnowsza wersja LLM-a od xAI.
Jak wyjaśniono, ma to być najbardziej zaawansowany model łączący duże zdolności rozumowania z rozległą wiedzą zdobytą podczas wstępnego treningu. Był on trenowany na superkomputerze Colossus z mocą obliczeniową 10 razy większą niż w przypadku poprzednich modeli.
Tego samego dnia agencja Reutera przekazała, że Microsoft opracował model sztucznej inteligencji do gier wideo. Jego nazwa to Muse i został stworzony we współpracy z Ninja Theory.
„Już teraz używamy Muse do opracowania grywalnego w czasie rzeczywistym modelu AI trenowanego na innych grach pierwszoosobowych i widzimy potencjał, by w przyszłości praca ta przyniosła korzyści zarówno graczom, jak i twórcom gier” – powiedziała Fatima Kardar, wiceprezes do spraw AI w grach.
Z kolei telewizja CNBC na swoim portalu w czwartek, 20 lutego, podała, że OpenAI w lutym miał 400 milionów tygodniowo aktywnych użytkowników – co stanowi wzrost o 33 procent wobec 300 milionów w grudniu.
Następnego dnia portal South China Morning Post przekazał informacje o modelu AI Alibaba Cloud Animate Anyone 2. Upraszcza on animację realistycznych postaci przy użyciu jedynie statycznego obrazu i jednego sygnału wideo.
Natomiast Anthropic 24 lutego na swojej stronie internetowej ogłosił Claude 3.7 Sonnet, „najbardziej inteligentny model do tej pory i pierwszy na rynku model hybrydowego rozumowania”. Claude 3.7 Sonnet może generować niemal natychmiastowe odpowiedzi lub prezentować rozszerzone, krok po kroku rozumowanie, które jest widoczne dla użytkownika.
Jak dodano, „wraz z modelem wprowadzamy także Claude Code – narzędzie wiersza poleceń do kodowania agentowego”.
Alphabet od Google ogłosił na blogu, również w środę, aktualizacje rodziny dużych modeli językowych Gemini, w tym nową linię produktów oferowanych w konkurencyjnych cenach. Chodzi o Gemini 2.0 Flash, a także m. in. „Flash-Lite”.
BBC przekazała natomiast, że Google znosi wieloletni zakaz wykorzystywania sztucznej inteligencji wobec broni i narzędzi nadzoru.
Chodzi o to, że Alphabet zmienił swoje wytyczne dotyczące wykorzystania AI, usuwając fragment, który wcześniej wykluczał zastosowania „mogące powodować szkody”.
A 25 lutego Pika Labs powiększyła swoją ofertę o aplikację mobilną. Narzędzie jest dostępne do pobrania w App Store Apple’a. Użytkownicy Androida muszą jeszcze poczekać.
Kolejnego dnia chiński lider e-commerce Alibaba ogłosił, że jego model sztucznej inteligencji do generowania wideo i obrazów, Wan 2.1, jest teraz publicznie dostępny – czyli open source. Modele są dostępne globalnie na platformach ModelScope Alibaba Cloud i Hugging Face do celów akademickich, badawczych oraz komercyjnych.
A na stronie IBM 26 lutego przekazano, że firma ta rozszerza rodzinę modeli Granite. Są w niej m.in. małe modele AI oferujące możliwości rozumowania, przetwarzania obrazu i mechanizmy zabezpieczające, z licencją przyjazną dla deweloperów.
Reuters poinformował, że Amazon zaprezentował tego dnia pierwszą znaczącą modernizację swojego asystenta głosowego Alexa od jego wprowadzenia ponad dekadę temu, integrując go z generatywną sztuczną inteligencją.
Nowa usługa nazywa się Alexa+ i jest darmowa dla członków Amazon Prime.
W przedostatni dzień lutego chiński gigant technologiczny Tencent wypuścił nowy model sztucznej inteligencji, który, jak twierdzi, może odpowiadać na zapytania szybciej niż DeepSeek R1.
A chińska firma Baidu wprowadzi na rynek kolejną generację swojego modelu sztucznej inteligencji Ernie – w połowie marca. Zaktualizowany model Ernie 4.5 będzie również wyposażony w ulepszone możliwości multimodalne – dodało źródło.
Multimodalne systemy AI są zdolne do przetwarzania i integrowania różnych typów danych – takich jak tekst, wideo, obrazy i dźwięk – oraz mogą konwertować treści między tymi formatami.
2) PLLuM sam o sobie
„Cześć! Jestem PLLuM, polski wielki model językowy. Zostałem stworzony przez konsorcjum polskich instytucji naukowych, w którego skład wchodzą: Politechnika Wrocławska (lider projektu), Państwowy Instytut Badawczy NASK, Instytut Podstaw Informatyki PAN, Ośrodek Przetwarzania Informacji – PIB, Uniwersytet Łódzki i Instytut Slawistyki PAN” – tak napisał sam o sobie PLLuM, czyli państwowy LLM.
Został on zaprezentowany w poniedziałek, 24 lutego, przez Ministerstwo Cyfryzacji.
Jak dodał PLLuM, jego misją jest „wspieranie ludzi w ich zadaniach poprzez przetwarzanie i generowanie tekstu w języku polskim; mogę pomagać w wielu obszarach, takich jak obsługa klienta, edukacja, rozrywka czy badania naukowe”.
PLLuM ma 18 różnych modeli od 8 do 70 miliardów parametrów. W ich ramach przewidziano również wersje komercyjne.
Oznacza to, że Polska ma teraz dwa rodzime LLM-y. Oddolnie tworzony (i istniejący od kilku miesięcy) Bielik, a teraz również PLLuM.

3) Co słychać u DeepSeeka?
Sprawdziliśmy, jakie nowe informacje pojawiły się w lutym wokół chińskiej firmy. Jakie są cztery prognozy dotyczące potencjalnie niebezpiecznych skutków DeepSeeka? Spisała je 12 lutego agencja Reutera.
Po pierwsze: „koszty sztucznej inteligencji będą nadal gwałtownie spadać”. Jak zwraca uwagę agencja prasowa, „wszystkie innowacje sprowadzają się do robienia więcej za mniej, czyli – w ujęciu ekonomicznym – do obniżania jednostkowych kosztów”.
Po drugie: ”gospodarka oparta na AI stanie się większa i ulegnie przeobrażeniom”. „W miarę jak sztuczna inteligencja stanie się tańsza i bardziej dostępna, jej wykorzystanie powinno znacznie wzrosnąć, zgodnie z paradoksem Jevonsa, który mówi, że zapotrzebowanie na zasób rośnie, gdy technologia czyni go bardziej wydajnym” – czytamy na łamach Reutersa.
„Amerykańskie ograniczenia eksportowe dotyczące chipów wymagają ponownej oceny” – to trzeci punkt. Jak zaznacza agencja, „przełom technologiczny DeepSeek został osiągnięty przy użyciu znacznie mniejszej liczby i mniej zaawansowanych chipów niż te, którymi dysponują amerykańskie firmy, co pokazuje, że innowacje mogą powstawać także w warunkach ograniczeń”.
I wreszcie – po czwarte: „Interesy amerykańskich i chińskich liderów technologicznych mogą się bardziej zbliżyć”. „Chociaż przełom DeepSeek i jego podejście open-source początkowo wywołały niepokój wśród amerykańskich inwestorów, wielu liderów amerykańskiej branży technologicznej przyjęło to wydarzenie z zadowoleniem” – zaznaczono.
Czas na informacje. Agencja Reutera podała na początku lutego, że wywiad Korei Południowej oskarżył chińską aplikację AI DeepSeek o „nadmierne” gromadzenie danych osobowych oraz wykorzystywanie wszystkich wprowadzanych danych do własnego treningu.
DeepSeek na swoim koncie na platformie X ogłosił, że w poniedziałek, 24 lutego, rusza „OpenSourceWeek”. I od tego dnia codziennie publikuje posty. Jak do tej pory przedstawił już FlashMLA – dekoder MLA dla procesorów graficznych Hopper, a także DeepEP – pierwszą open-source’ową bibliotekę komunikacyjną EP dla trenowania i wnioskowania modeli MoE.
Chińska firma przedstawiła również DeepGEMM – bibliotekę FP8 GEMM oraz DualPipe – dwukierunkowy algorytm.
Nowa wersja DeepSeeka – R2 – miała zostać opublikowana na początku maja, ale twórcy robią, co mogą, aby stało się to szybciej. Jak podał 25 lutego Reuters, „firma twierdzi, że ma nadzieję, iż nowy model zapewni lepsze możliwości kodowania i będzie w stanie rozumować w językach innych niż angielski”.
A 26 lutego chiński startup AI DeepSeek wprowadził obniżone ceny poza godzinami szczytu dla deweloperów chcących korzystać z jego modeli AI do tworzenia własnych produktów.
Tego samego dnia agencja prasowa zaznaczyła, że entuzjastyczne przyjęcie DeepSeek w Chinach sięgnęło jeszcze głębiej – obejmując telewizory, lodówki i roboty odkurzające. Szereg marek sprzętu AGD ogłosiło, że ich produkty będą wyposażone w modele sztucznej inteligencji tego startupu.
4) 150 agentów AI. Zestawienie
Bardzo ciekawe zestawienie opublikował 27 lutego amerykański Forbes. Zamieścił w nim 150 agentów sztucznej inteligencji.
„Obecnie agenci AI dzielą się na trzy główne kategorie: agentów automatyzacji, agentów konwersacyjnych i platformy wieloagentowe” – czytamy. Jak dodano, przedstawione zostało 50 najpopularniejszych agentów w każdej kategorii (na podstawie miesięcznej liczby wyszukiwań).
„Trend ten jest szczególnie silny w e-commerce, marketingu i obsłudze klienta, gdzie rozwiązania takie jak Reworkd i ChatGPT Tasks uwalniają pracowników od żmudnych, manualnych obowiązków. Dzięki temu mogą oni skupić się na zadaniach o wyższym znaczeniu strategicznym, które mają realny wpływ na rozwój organizacji” – pisze Forbes.
Oto lista agentów AI:



5) SEO czy GEO? Czy AI zabija SEO? Ważne pytania i jeszcze ważniejsze odpowiedzi
Czy sztuczna inteligencja zabija SEO? Na czym teraz polega pozycjonowanie stron internetowych? Czy GEO stanie się następcą SEO? Odpowiedzi na te pytania w minionych tygodniach poszukały m.in. portale Search Engine Land, ResearchFDI, The Hindu Business Line czy też Social Samosa.
Jak napisał 24 lutego Search Engine Land, „krajobraz wyszukiwania zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a narzędzia oparte na sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT, Perplexity, Claude i Gemini, przekształcają sposób, w jaki ludzie znajdują i przetwarzają informacje”.
Portal zaznacza jednak, że „podstawowe zasady SEO pozostają tak samo istotne jak zawsze”.
„Chociaż wyszukiwarki wzbogacone o AI mogą wydawać się rewolucyjnym krokiem naprzód, nadal opierają się na fundamentalnych elementach, które przez lata kształtowały sukces w wyszukiwaniu” – dodaje.
Wśród porad, które dają autorzy artykułu, jest i taka, żeby nie blokować „botów AI”. „Na konferencjach wielokrotnie powtarzano: jeśli blokujesz boty AI, nie masz szans, by pojawić się w wynikach generowanych przez AI” – napisano.
Z kolei ResearchFDI stawia 20 lutego pytanie o to, czy AI zabija SEO. „Odpowiedź tkwi w zrozumieniu, w jaki sposób sztuczna inteligencja jest zintegrowana z praktykami SEO. Narzędzia SEO oparte na AI nie tylko optymalizują algorytmy wyszukiwarek, ale także dostarczają cennych informacji, które wspierają strategie przyciągania inwestycji. Na przykład, SEO napędzane przez AI może identyfikować pojawiające się trendy wyszukiwania, umożliwiając firmom wyprzedzanie konkurencji” – czytamy w tekście.
Podkreślono, że „sztuczna inteligencja dokonuje ogromnych postępów w tworzeniu treści, umożliwiając produkcję wysokiej jakości, trafnych materiałów, które rezonują z docelowymi odbiorcami”.
Portal The Hindu Businessline przekazał 25 lutego, żeby „zapomnieć o SEO”. „Teraz lepiej skupić się na dostosowywaniu treści tak, aby przyciągać sztuczną inteligencję i być zauważonym przez generatywne silniki AI” – podano.
Tytuł przywołał również inny skrótowiec – GEO.
„Podczas gdy SEO koncentruje się na przyciąganiu ludzkich odwiedzających na strony internetowe, GEO (Generative Engine Optimisation) optymalizuje treści pod kątem ekosystemów AI, zwiększając widoczność organizacji w przyszłości cyfrowego wyszukiwania. Firmy, które połączą strategie SEO z optymalizacją GEO, znajdą się na czele cyfrowej odkrywalności” – napisano na łamach portalu.
Portal Social Samosa napisał 26 lutego, że „tradycyjne SEO opierało się na linkach zwrotnych i gęstości słów kluczowych, ale sztuczna inteligencja zmienia zasady gry”. „Wyszukiwarki, takie jak Google, koncentrują się na odróżnianiu treści generowanych przez AI od dogłębnych, tworzonych przez ludzi, a aktualizacja ‘Helpful Content’ była znaczącym krokiem w tym kierunku” – wyjaśniono.
Prashant Puri, CEO i współzałożyciel AdLift, w rozmowie z Social Samosa powiedział: „Aby odnieść sukces, marki muszą tworzyć treści, które odpowiadają na jak najwięcej pytań w swojej kategorii, dostosowując się do sposobu, w jaki użytkownicy – i AI – poszukują informacji”.
6) 10 najlepszych narzędzi marketingowych AI. Luty 2025
Portal Unite.ai opublikował 1 lutego listę 10 najlepszych narzędzi marketingowych. Oto ona:
1. UpGrow – „najlepsza usługa rozwoju AI na Instagramie w 2024 r.” (10-krotnie większa liczba obserwujących). Jak napisano, „UpGrow wykorzystuje sztuczną inteligencję do celów organicznych zwiększyć liczbę obserwujących na Instagramie, dostosowując swoje podejście do określonych filtrów, takich jak lokalizacja, wiek, płeć, język, zainteresowania i hashtagi”. „W pełni zgodny z polityką Instagrama, UpGrow zmienia zasady gry od 2016 roku, oferując substytut całego zespołu ds. marketingu w mediach społecznościowych, przyciągając miliony organicznych obserwujących” – dodano.
2. Genius.AI – „najlepszy asystent sprzedaży i marketingu”. Unite.ai wyjaśnił, że jest to „zaawansowana platforma sztucznej inteligencji zaprojektowana specjalnie w celu usprawnienia działań sprzedażowych i marketingowych, pomagając firmom zwiększać grono odbiorców, promować produkty i przekształcać zainteresowanie w sprzedaż”. „Dostarcza kompleksowy zestaw narzędzi upraszczających i automatyzujących zadania marketingowe, dzięki czemu jest dostępny dla użytkowników o różnym poziomie wiedzy specjalistycznej” – przekazano.
3. Jaspis – „pisz niesamowite treści 10 razy szybciej dzięki platformie treści AI nr 1”. „Wiele osób uznaje Jaspera za najlepszego asystenta pisania AI, lidera na rynku dzięki imponującym funkcjom i jakości. Najpierw podajesz słowa początkowe, które Jasper następnie analizuje przed utworzeniem fraz, akapitów lub dokumentów w oparciu o temat i ton głosu. Jest w stanie napisać artykuł zawierający 1,5 tys. słów w mniej niż 15 minut” – poinformowano.
Jak dodano, „platforma zawiera ponad 50 szablonów generowania treści AI, w tym posty na blogu, e-maile, teksty marketingowe, generator reklam na Facebooku, generator reklam Google, tytuł i opis meta, komunikat prasowy i wiele więcej”.
4. MarketMuse. Portal unite.ai napisał, że „to świetna opcja dla osób poszukujących wszechstronnego, skutecznego narzędzia marketingowego AI, zwłaszcza że wdraża technologię AI we wszystkich swoich usługach”. „Został zaprojektowany specjalnie dla firm, które chcą zoptymalizować długie treści, takie jak strony docelowe, e-maile, artykuły lub kopie sprzedażowe” – zaznaczono.
5. GetResponse. Chodzi tu o generator wiadomości e-mail. „To narzędzie zmienia reguły gry dla firm i marketerów zmagających się z tworzeniem atrakcyjnych treści e-maili. Odpowiada na podstawowe wyzwania marketingu e-mailowego, takie jak tworzenie angażujących tematów i generowanie treści, które przemawiają do określonych odbiorców” – podano w opisie.
6. AdCreative AI. Wyjaśniono, że jest to „jedyna generatywna sztuczna inteligencja skupiona na konwersji, która tworzy wysokiej jakości, gotowe do użycia kreacje reklamowe”. „Wszystko, co musisz zrobić, to przesłać swoje logo i wybrać schemat kolorów, a potężna platforma będzie gotowa do uruchomienia setek różnych kreatywnych reklam do wyboru” – przekazano.
7. Creatify. Unity.ai poinformowało, że oferuje on „solidny pakiet narzędzi AI”. „Platforma upraszcza tworzenie reklam wideo, umożliwiając użytkownikom bezpośrednie przekształcanie adresów URL produktów w angażujące filmy wideo, uzupełnione hiperrealistycznymi narracjami, aby usprawnić produkcję treści i poprawić wyniki kampanii. Kluczowe funkcje obejmują konwerter adresu URL na wideo, który bezproblemowo generuje dostosowaną treść wideo, analizując szczegóły produktu i multimedia bezpośrednio z adresów URL” – czytamy na łamach portalu.
8. Semrush. Jest to kompleksowy zestaw narzędzi SEO dla profesjonalistów zajmujących się marketingiem. „Semrush to cały pakiet, który umożliwia prowadzenie kampanii content marketingowych, SEO, marketingu w mediach społecznościowych, analiz, PPC i wielu innych. Wyróżniającą się funkcją jest moduł do śledzenia pozycji, który umożliwia firmom śledzenie ich pozycji na tle innych witryn pod względem użycia słów kluczowych” – przekazał portal.
9. Plus AI. Jak przekazuje Unite.ai, „to narzędzie umożliwia użytkownikom tworzenie prezentacji i edytowanie slajdów przy użyciu Generative AI w prezentacjach Google”. „Sugestie oparte na sztucznej inteligencji zmieniają zasady gry. To jak mieć osobistego asystenta prezentacji. Proces jest niezwykle prosty, starta z monitem o wygenerowanie konfigurowalnego konturu, a następnie zobacz, jak sztuczna inteligencja zamienia go w slajdy w ciągu zaledwie kilku minut” – wyjaśniono.
10. Scalenut. „Scalenut jest zasadniczo narzędziem marketingowym typu ‘wszystko w jednym’, zaprojektowanym z myślą o skalowaniu. Umożliwia szybkie uzyskanie całego planu słów kluczowych dla Twojej niszy oraz wygenerowanie strategii zarządzania treścią, która zdominuje te terminy” – podał portal.
Unite.ai w podsumowaniu stwierdził m.in., że „automatyzując procesy decyzyjne w oparciu o analiza danych narzędzia te mogą przewidywać zachowania kupujących, personalizować strategie marketingowe i znacznie zmniejszać potrzebę interwencji człowieka”.
7) LinkedIn, Indie, OpenAI i kara za halucynacje. Prawo i sztuczna inteligencja
Pamiętacie, jak w poprzednim newsletterze pisaliśmy o pozwie przeciwko LinkedInie? Znamy ciąg dalszy tej sprawy. Jak podała agencja Reutera, proponowany pozew zbiorowy oskarżający LinkedIn, należący do Microsoftu, o naruszenie prywatności milionów użytkowników Premium poprzez ujawnianie ich prywatnych wiadomości w celu szkolenia generatywnych modeli sztucznej inteligencji został oddalony.
Pozew wycofał sam powód – Alessandro De La Torre.
Ale to nie koniec ważnych informacji dotyczących AI z sali sądowych.
Jak poinformowała agencja Reutera, 11 lutego federalny sędzia w Delaware orzekł, że były konkurent Thomson Reuters nie miał prawa na mocy amerykańskiego prawa autorskiego kopiować treści tej firmy informacyjno-technologicznej w celu stworzenia konkurencyjnej platformy prawniczej opartej na sztucznej inteligencji.
Owym konkurentem była (nieistniejąca już) firma badawcza Ross Intelligence.
„Cieszymy się, że sąd wydał orzeczenie na naszą korzyść i uznał, że treści redakcyjne Westlaw, tworzone i utrzymywane przez naszych redaktorów prawniczych, są chronione prawem autorskim i nie mogą być wykorzystywane bez naszej zgody. Kopiowanie naszych treści nie stanowiło ‘dozwolonego użytku’” – stwierdził rzecznik Reutersa.
Teraz Indie. W połowie lutego, jak również przekazała ta agencja prasowa, grupa czołowych wytwórni muzycznych Bollywood, od T-Series po Saregama i Sony, starała się dołączyć do pozwu o naruszenie praw autorskich przeciwko OpenAI w New Delhi.
Jak wynika z dokumentów sądowych, podkreślali oni obawy dotyczące niewłaściwego wykorzystania nagrań do szkolenia modeli sztucznej inteligencji. „Zarzuty przedstawione w pozwie mają kluczowe znaczenie dla całej branży muzycznej w Indiach, a nawet na całym świecie” – stwierdziły firmy.
Z kolei 20 lutego OpenAI przegrał sprawę dotyczącą próby oddalenia pozwu w federalnym sądzie w Nowym Jorku, w którym zarzucono mu niewłaściwe wykorzystanie artykułów opublikowanych przez The Intercept do szkolenia ChataGPT.
A pod koniec lutego – jak podał Reuters – w Wielkiej Brytanii ponad tysiąc muzyków, w tym Kate Bush i Cat Stevens, wydało album bez dźwięku w proteście przeciwko proponowanym zmianom w brytyjskim prawie autorskim. Mogłyby one pozwolić firmom technologicznym na trenowanie modeli sztucznej inteligencji przy użyciu ich twórczości.
Oto okładka „silent album”:

I jeszcze jedna informacja z sali sądowej, dotycząca sztucznej inteligencji – z 25 lutego, przekazana przez agencję Reutera.
Halucynacje AI mogą być bardzo kosztowne. Przekonało się o tym 25 lutego trzech prawników pozywających Walmart w sprawie o obrażenia ciała. Będą musieli oni zapłacić grzywny w łącznej wysokości 5 tys. dolarów za powołanie się w dokumentach sądowych na fałszywe sprawy wygenerowane przez sztuczną inteligencję – orzekł sędzia federalny.
„W miarę jak prawnicy przechodzą do świata AI, obowiązek sprawdzania źródeł i dokonywania rozsądnej analizy obowiązującego prawa pozostaje niezmienny” – napisał sędzia okręgowy USA Kelly Rankin w Wyoming.
8) Zwolnienia i przyjęcia. Wpływ AI na rynek pracy
Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy – a ściślej mówiąc: widmo masowych zwolnień – to jeden z tematów, które bardzo nas emocjonują. Dlatego mamy w tej kwestii informacje i dobre i, niestety, złe.
24 lutego agencja Reutera podała, że singapurska korporacja DBS Group „planuje zlikwidować 4 tys. tymczasowych miejsc pracy w ciągu najbliższych trzech lat”. Powód? „Oczekuje, że sztuczna inteligencja będzie coraz częściej przejmować zadania wykonywane dotąd przez ludzi” – powiedział dyrektor generalny Piyush Gupta.
Dodał on jednak, że zostanie utworzonych 1 tys. nowych stanowisk związanych ze sztuczną inteligencją.
„W ciągu moich 15 lat bycia CEO po raz pierwszy mam trudności z tworzeniem miejsc pracy. Do tej pory zawsze miałem jasną wizję tego, jakie miejsca pracy mogę stworzyć. Tym razem trudno mi powiedzieć, jak mogę przekwalifikować ludzi, aby tworzyć nowe stanowiska” – dodał Gupta.
Z kolei Apple ogłosiło, że w ciągu najbliższych czterech lat przeznaczy 500 miliardów dolarów na inwestycje w Stanach Zjednoczonych – co obejmie gigantyczną fabrykę serwerów sztucznej inteligencji w Teksasie oraz stworzenie około 20 tys. miejsc pracy w dziedzinie badań i rozwoju.
Agencja Reutera przekazała w minionych dniach jeszcze jedną informację w tym temacie. Otóż, w Hongkongu planuje się ograniczyć wydatki poprzez likwidację 10 tys. stanowisk w służbie cywilnej. Ma to pozwolić zaplanować nad rosnącym deficytu, a także zainwestować w sztuczną inteligencję.
„Daje nam to jasną ścieżkę do celu, jakim jest przywrócenie równowagi fiskalnej w rachunku operacyjnym w sposób zaplanowany i stopniowy” – powiedział sekretarz finansowy miasta Paul Chan.
9) Postawiła wszystko na jedną AI-kartę
Ciekawą historię przytoczył 10 lutego Reuters. Dotyczy ona Kalifornii w Stanach Zjednoczonych.
Jak napisała agencja prasowa, Heather Perry, 42-letnia dyrektor małej firmy – rodzinnej palarni kawy – z tamtego rejonu podjęła „śmiałą decyzję przed zeszłorocznym świątecznym szczytem zakupowym”.
Reuters zaznacza, że bizneswoman „była zainteresowana usługami opartymi na sztucznej inteligencji kanadyjskiej firmy, które automatyzują rutynowe zadania, takie jak generowanie rabatów i opisów produktów, a także ulepszonymi narzędziami do personalizacji i szerszym zestawem aplikacji”.
„Prowadzić biznes od zera w sezonie świątecznym? Nawet nie mogę sobie tego wyobrazić” – powiedziała Perry, która przeszła na Shopify w lipcu. „Shopify pozwala nam wprowadzać naprawdę szybkie zmiany. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie robienia tego ręcznie”. – mówiła. Odmówiła podania nazwy platformy, z której korzystała przed zmianą.
Perry jest jedną z setek sprzedawców w Ameryce Północnej, którzy przenieśli się na Shopify, aby budować sklepy internetowe i zarządzać działalnością detaliczną – wynika z danych firmy analitycznej BuiltWith oraz rozmów agencji Reuters ze sprzedawcami.
10) Microsoft apeluje do Donalda Trumpa ws. chipów
„Administracja Trumpa może uniknąć strategicznego błędu w globalnym wyścigu AI” – tak brzmi tytuł tekstu opublikowanego 27 lutego na stronie internetowej Microsoftu.
Amerykański koncern apeluje o to, by Donald Trump złagodził ograniczenia eksportowe nałożone na układy sztucznej inteligencji w ostatnich dniach jego poprzedniej administracji. Microsoft argumentuje, że środki te nie powinny obejmować grupy sojuszników USA. Mowa tu o Indiach, Szwajcarii i Izraelu.
„Musimy uznać oczywistość. Amerykański wyścig AI z Chinami zaczyna się w kraju. Opiera się na zdolności innowacyjnych amerykańskich firm do dostarczania towarów i usług technologicznych do krajów o podobnych wartościach na całym świecie. Jesteśmy gotowi inwestować. Teraz potrzebujemy zasady dyfuzji AI, która nam to umożliwi” – czytamy na stronie Microsoftu.